Priscilla Presley opowiedziała o związku swojej córki z Michaelem Jacksonem. „Mówiła, że naprawdę się martwi”
Lisa Marie Presley poznała Michaela Jacksona, gdy miała zaledwie 5 lat, kiedy jej ojciec Elvis Presley, zabrał ją na koncert króla popu. Ich kontakt odnowił się w 1992 roku, gdy wpadli na siebie podczas eventu w Los Angeles. Lisa Marie była wtedy w związku małżeńskim z Dannym Keoughiem, z którym doczekała się dwójki dzieci (Riley Keough i Benjamina Keougha).
Rok później, gdy Jackson został oskarżony o molestowanie 13-letniego Jordana Chandlera, córka Elvisa i artysta zbliżyli się do siebie jeszcze bardziej. Podczas jednej z rozmów telefonicznych, które odbywać mieli wtedy codziennie, Jackson miał oświadczyć się Lisie Marie, a ona się zgodziła. Małżeństwo córki króla rock and rolla z Keoughiem wówczas się rozpadło, więc wniosła ona o rozwód i niedługo później poślubiła twórcę hitu „Billie Jean”. Ich małżeństwo rozpadło się w 1996 roku.
Jak wyglądał związek Lisy Marie Presley i Michaela Jacksona?
Teraz o kulisach związku Lisy Marie Presley i Michaela Jacksona opowiedziała jej matka. Priscilla Presley, która pożegnała swoją córkę w styczniu 2023 roku przyznała, że miała obawy, iż zainteresowanie króla popu Lisą Marie wynikało z jego „zaintrygowania” postacią jej ojca.
Jak przyznała Priscilla Presley jej córka wielokrotnie narzekała na to, że właściwie nie widuje swojego męża. – Powiedziała: „Mamo, naprawdę się martwię” – to było, gdy oni byli już małżeństwem, i dodała: „Nigdy go nie widuję. Zawsze go nie ma” – opowiedziała 78-latka, dodając, że artysty nie było po trzy-cztery dni w domu i dzwonił w tym czasie do niej tylko raz.
– Zawsze czułam, że Michael Jackson kochał i szanował Elvisa, więc miałam takie przeświadczenie, że chciał, aby jego nazwisko było z nim jakoś związane. Podzieliłam się tym niepokojem z Lisą Marie – przyznała. Pytana przez Piersa Morgana o to czy jej zdaniem główną motywacją do tego, by poślubić jej córkę było dla Jacksona jej nazwisko, Priscilla Presley stwierdziła: „Nigdy go tak naprawdę nie poznałam”.
Śmierć Lisy Marie Presley
Lisa Marie Presley, jedyna córka nieżyjącego już Elvisa Presleya i Priscilli Presley, zmarła po kilkugodzinnej hospitalizacji w wyniku zatrzymania akcji serca 12 stycznia 2023 roku. W dniu swojej śmierci rano miała skarżyć się na ból brzucha. Miała 54 lata.
14 lipca biuro medycyny sądowej hrabstwa Los Angeles w komunikacie, podpisanym przez doktora Juana M. Carrillo, przekazanym CNN podało, że przyczyną śmierci Lisy Marie Presley były powikłania związane z niedrożnością jelita cienkiego. Ta z kolei mogła być spowodowana zrostami jelitowymi, które rozwinęły się po operacji bariatrycznej, której artystka poddała się wiele lat temu.
Carrillo napisał także, że przejrzał wyniki toksykologii, które wykazały „terapeutyczne” poziomy oksykodonu we krwi Presley, tj. metabolitu ketapiny (stosowany w leczeniu depresji, schizofrenii lub epizodów maniakalnych) oraz buprenorfiny (środek przeciwbólowy, często stosowany w leczeniu uzależnienia od opioidów). Podkreślił jednak, że nie przyczyniły się one do śmierci gwiazdy. „Lisa Marie Presley zmarła z przyczyn naturalnych” – informował Carrillo.